Pierdolone klocki za 6zł!

 To wszystko jest już całkiem pojebane. Idę sobie na miasto kupić klocki hamulcowe do roweru i sznurówki do butów , które to rozwaliłem również na rowerze. 3 sklepy z butami a czarnych sznurówek nigdzie nie ma , zajebiście. Idę dalej, po klocki. Takie 2 małe gówna do hamowania zazwyczaj kosztowały od 2,50zł za parę, tym razem było inaczej. Najtańsze kosztują 6zł - zajebiście. Fajnie, że pewnie jakaś połowa tej ceny to to do niczego niepotrzebne mi opakowanie, bo jakością niczym nie odbiegają od tych najtańszych, które kupowałem wcześniej ( a wytrzymywały spokojnie rok przy intensywnym używaniu) .
Wkurwiające, że w takim dużym mieście jak Tarnów (no na tyle dużym, żeby takie rzeczy były!) nie było ani sznurówek ani tanich części do roweru , który sam może wart jest ze 150zł .
Wkurwiające i tyle.