20 października 2012

Melkart Ball w Tarnowie / lifestyle

Wreszcie upragniony weekend! Wstałem o 9, siadłem przed komputerem i zacząłem pisać. Najpierw recenzja głośników, potem wpis o tym, co nowego słychać w moim życiu. Potem trochę posprzątam, pójdę na rower, trochę się pouczę i spotkam się z dziewczyną. Dzień idealny, czego chcieć więcej?
Ostatnio mam sporo szczęścia! Kilkanaście dni temu udało mi się wygrać 1zł w pewnej zdrapce, co było dla mnie wielkim sukcesem, gdyż pierwszy raz w życiu ją kupiłem. To nic, że potem kupiłem jeszcze ze trzy i w żadnej nie było wygranej..
W tym tygodniu znowu mi się udało, tym razem nie w zdrapkach!
Kilka dni temu zadzwoniła do mnie Ola (jak wiecie- moja dziewczyna), że wygrała jakieś bilety na piątek w konkursie na fanpage'u Gemini Park (taka galeria handlowa w Tarnowie). Okazało się, że są to bilety na występ Merkalt Ball - duetu znanego z programu Mam talent, natomiast sam występ jest częścią Festiwalu Scena Otwarta, który będzie trwał od 19 - 28 października w Tarnowie.
Pomyślałem, że fajnie, warto pójść i zobaczyć. Ceny biletów rozpoczynają się od 20zł, a My mamy za darmo!

Dzień później wróciłem ze szkoły, włączyłem komputer i zacząłem przeglądać Facebooka jedząc obiad - normalna czynność po powrocie ze szkoły;)
Przeglądałem i zobaczyłem, że znowu jest konkurs. Znowu Gemini, znowu bilety, tyle, że na następny dzień festiwalu.
Napisałem, a 15 minut później na mojego maila przyszła informacja o wygranej. Dalej nie wiem na co dokładnie wygrałem te bilety (kto będzie występował), ale dla mnie liczy się sam fakt, że wygrałem. 


Wczoraj pojechaliśmy odebrać bilety. Gemini Park zrobiło na mnie naprawdę dobre wrażenie. Nie dość, że organizują fajne konkursy, to obsługa jest bardzo miła. Tak właśnie powinno się tworzyć wizerunek nowoczesnej firmy.
Jest to centrum handlowe, a jednak już od początku swojego istnienia udziela się na płaszczyźnie kultury i wydarzeń w mieście. Ta marka ruszyła trochę Tarnów. Przestał być kojarzony z zadupiem, w którym nic się nie dzieje. Nie jest to pierwsza galeria handlowa w mieście. Poprzedni inwestorzy (np. beznadziejna Galeria Tarnovia)  stwierdzili, że wybudują blaszaną konstrukcje, poupychają sklepy, a potem zaczną olewać klienta, oszczędzać na prądzie wyłączając oświetlenie na parkingu podziemnym (autentyczna historia!) , bo przecież Tarnów to zadupie i ludzi można frajerzyć. Jak widać nie wystarczyło. Gemini zmieniło i zmieni wiele. Ta firma wierzy w potencjał tego miasta. A niedługo rozpocznie się planowana rozbudowa o sale kinowe. Bardzo kibicuję tej marce. Bardzo możliwe, że to właśnie ta marka przyczyni się w najbliższych latach do rozwoju rozrywki w Tarnowie.


Sam występ opisywany był tak:

"To pierwsze tego typu przedstawienie w Polsce, które łączy teatr pantomimy z akrobacją. Czyli współpraca Teatru Akt ze znanym szerokiej publiczności, najczęściej z ekranów telewizyjnych duetem - Melkart Ball, której efektem jest spektakl - In BLUE."

Nigdy wcześniej nie byłem na czymś podobnym, więc była to dla mnie nowość.
Fajne, choć chwilami mnie nudziło. Ciekawe były akrobacje na wysokości, połączone z przejmującą muzyką oraz sam występ Melkart Ball, który niestety był najkrótszy z całości tego przedstawienia.
Reszta jak dla mnie była nudna i nie umiem tego 'poczuć'.
Mimo wszystko było to ciekawe doświadczenie, zawsze to coś nowego.
Dziś raczej nie dam rady iść, więc bilety w prezencie oddam rodzicom ;)

A teraz idę, nacieszyć się weekendem!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz