18 maja 2012

Blogowanie jest zajebiste! / lifestyle

Ostatnio zanotowałem spory wzrost wyświetleń mojego bloga! No ok, może nie są to tysiące, a nawet dziesiątki wejść dziennie, ale jednak są, a co najważniejsze są regularne! Teoretycznie nie piszę dla ilości wyświetleń, ale wiadomo - im jest ich więcej, tym bardziej ten fakt cieszy i motywuje do dalszego pisania!
Staram się być w tym dobrym. Brakuje mi wiele - często robię błędy, czasami przynudzam, najpierw piszę, że będę pisał codziennie, po czym robię to przez 2-3 tygodnie i robię tygodniową przerwę (tak jak teraz!). NIestety, ale czasami trudno jest mi się zmotywować do pisania lub po prostu nie mam pomysłu na wartościową treść.. albo nie, inaczej: pomysły w sumie mam ,ale często na starcie je odrzucam, a potem okazuje się,że coś podobnego widzę na innych stronach i jest to całkiem niezłe. No trudno. Dzisiaj chciałem napisać Wam trochę o tym co tak konkretniej daje mi pisanie tutaj! A daje całkiem sporo ;) 
Może na początek co i jak w ostatnich dniach, czyli coś co macie w dupie, ale napiszę!


Nie pisałem tydzień głównie przez brak motywacji. Nie chciało mi się - po prostu. Czasem tak jest, taki moment pustki , braku pomysłów. Dziś miałem podobnie na zadaniu klasowym z polskiego (nie będę dziś wspominał jaki sens ma język polski  i masa innych szkolnych przedmiotów, bo znowu rozpiszę się na cały akapit). Zazwyczaj całkiem nieźle idzie mi 'lanie wody', tym razem nie miałem żadnego pomysłu. Coś tam napisałem, ale chciałem pieprznąć tą kartkę na ławkę i wyjść. Głupoty.
Przestałem biegać. Zajebiście. A zaczęło się od brzydkiej pogody - niby chciałem biegać, ale stwierdziłem, że  nie będzie z tego żadnej przyjemności i tak zaczęło się tłumaczenie sobie, że nie ma to sensu. Kurwa nie mogę sobie tego wybaczyć. Pierdolę, zamierzam do tego wrócić i na zamiarach się nie skończy. Od następnego tygodnia biegam. Jebana motywacja, jak nawala to na każdej linii. 


Wróćmy do blogowania. W zasadzie oba tematy się łączą. Przestałem biegać, ale wczoraj przeczytałem sobie ostatni post o Endomondo i .. właśnie wtedy dostałem moralnego kaca - po raz kolejny spierdoliłem swoje postanowienie. Pierdole o motywacji, a sam mam ją, potem nie mam i tak cały czas. Wkurwiłem się, ale też zmotywowałem. Właśnie to daje blog, że normalnie nie pamiętasz co robiłeś wczoraj, nie masz żadnych punktów odniesienia, a pisząc coś, zapisując swoje osiągnięcia, postanowienia zobowiązujesz się - przed sobą i przed czytelnikami. Bloga czyta sporo osób (no może mniej niż sporo), z którymi znam się bardzo dobrze. Pisząc o bieganiu zobowiązałem się to robić i głupio tak po prostu przestać, kiedy wiedzą o tym ludzie. Wychodzi się na słabego. 


Nie wiem , może to tylko ja jestem taki jebnięty,ale czuje zajebistą satysfakcje po opublikowaniu czegoś, a jeszcze większą jak pojawi się komentarz, dużo odsłon. Czuje się spełniony, chcę to rozwijać, robić to lepiej.
Takie rzeczy mnie cholernie pociągają. Zastanawiam się tylko z czym mógłbym związać swoją przyszłość żeby to wykorzystać. Nie mam pomysłów.
Ostatnio zacząłem promować bloga. Może i nie jest on bardzo wartościowy, ale jestem przekonany, że jest dobry. W internecie jest sporo blogów, które nie reprezentują sobą nic sensownego, autorzy kopiują treść z innych stron. Ja przynajmniej staram się tworzyć coś lepszego.
Dodałem bloga do kilku katalogów internetowych. Jeżeli prowadzisz, lub zamierzasz prowadzić bloga - zrób to. Liczba wyświetleń wzrośnie i możesz zyskać nowych czytelników. 


Oto 4 katalogi, na które dodałem bloga i które mogę Ci polecić:


- katalog www.tamia.pl  (podgląd: jak będzie wyglądał Twój blog w tym katalogu)
- katalog  polecstrone.com (podgląd: jak będzie wyglądał Twój blog w tym katalogu)
- katalog  najlepsze-blogi.pl (podgląd: jak będzie wyglądał Twój blog w tym katalogu)
- polecam Ci też przetestować serwis www.blogbox.com.pl , choć osobiście jeszcze do końca go nie ogarnąłem. Po dodaniu bloga poddawany on jest głosowaniu i chyba dopiero wtedy pokazuje się w bacie - bynajmniej ja to tak rozumiem (podgląd: jak będzie wyglądał Twój blog w tym katalogu ,  jeśli możesz - oddaj głos!)


Polecam Ci też serwis http://zarabianie-na-blogu.pl/ - masa wskazówek jak dobrze prowadzić bloga. Zachęcam Cię też na zapisanie się na bezpłatny kurs mailowy 'jak zarobić na blogu' - znajdziesz go TUTAJ


Powyższe czynności zajmują kilka minut, a mogą pomóc Ci znaleźć nowych czytelników - polecam.


Ten post miał być krótki, więc zbliżamy się do zakończenia. Nie wiem czy w ten weekend dodam nowego posta - postaram się. Za następny tydzień będzie krótko mówiąc ciekawy! Wracam do częstego, najlepiej codziennego blogowania, będzie kilka nowości, zamierzam kupić rower, więc będzie seria wpisów poświęcona temu zagadnieniu, zamierzam.. zobaczycie no! 
Nie są to puste deklaracje, po prostu potrzebowałem trochę czasu do załatwienia kilka ważnych spraw, a był to ten tydzień . Nadchodzi nowy , który poświęcę pisaniu!

Subskrybujcie na Facebooku, bo ten kanał też niedługo 'ożyje' bardziej - KLIK


i dzięki za to, że czytacie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz